Orzeszki ziemne zatopione w karmelu w formie batoników. Gotowe już w kilka minut!
Caramelnuts
przepis autorski, nazwa A. Łaźniak(20 batoników, ok. 500g)
300g cukru białego
2 łyżki wodyłyżka masła
300g orzechów ziemnych, niesolonych
szczypta soli
zamiast cukru białego – brązowy, trzcinowy
ewentualnie: sól morska, żurawina
bądź inne bakalie, kakao
Cukier z wodą i solą wsyp na rozgrzaną patelnię/rondel, mieszaj bez przerwy, a gdy stanie się brązowy i płynny dodaj masło i orzechy. Smaż jeszcze minutę, a następnie zdejmij z ognia i wyłóż na papier do pieczenia. Jeśli chcesz uzyskać batoniki, to nie rozdzielaj orzechów i po zastygnięciu połam na kawałki.
Możesz je przechowywać szczelnie
zamknięte przez 2 tygodnie.
Batoniki
możesz włożyć do słoiczka lub ładnie zapakować i podarować znajomym.………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Lubię targ koło MMMM (Mojego małego, magicznego miejsca).
Świeże jajka, warzywa i owoce zachęcające swoimi barwami i zapachami, świeże ryby, choć niestety tym razem nieczynne.
Udało mi się kupić szczaw, szpinak i botwinkę! Będzie szczawiowa, a risotto z pieczarkami i szpinakiem i chłodnik z botwinką już były wczoraj.
Plaża ma 80m szerokości, morze jest nadzwyczajnie czyste i przyjemnie chłodne. Kroczę brzegiem, przed siebie, z książką w ręku. Temperatura rośnie, może jutro ubiorę sukienkę...
Pozdrawiam,
Świeże jajka, warzywa i owoce zachęcające swoimi barwami i zapachami, świeże ryby, choć niestety tym razem nieczynne.
Udało mi się kupić szczaw, szpinak i botwinkę! Będzie szczawiowa, a risotto z pieczarkami i szpinakiem i chłodnik z botwinką już były wczoraj.
Plaża ma 80m szerokości, morze jest nadzwyczajnie czyste i przyjemnie chłodne. Kroczę brzegiem, przed siebie, z książką w ręku. Temperatura rośnie, może jutro ubiorę sukienkę...
Pozdrawiam,
muffinka
9 komentarzy:
Chrupiąca przyjemność to coś dla mnie :))
Ach, takie cudowne targi to czysta inspiracja kulinarna :D
Przepysznie, prosto, chrupiąco, słodko...!
Pamiętam jak się zajadałam sklepowymi batonikami z orzechów w karmelu :) A tu tak łatwo można je przygotować w domu.
Zazdroszczę targu, ja mam koło domu malutki ryneczek gdzie nic nigdy nie ma a ceny z kosmosu :(
uwiebiam orzechy w karmelu! domowe najlepsze, kiedyś wypróbuję ;) mniam!
Uwielbiam zapach orzechow w karmelu. Nie potrafilabym sie oprzec tym batonikom.
Orzechy i karmel, nie potrafię się powstrzymać temu połączeniu.
:)
fantastyczne!!! Uwielbiam takie batoniki ale jeszcze nigdy ich nie robiłam sama. Koniecznie do wypróbowania :)
Przeczytałam całego twojego bloga i uważam, że masz talent do gotowania :)
Prześlij komentarz