Truskawki zatopione w jogurtowej masie z ziarenkami wanilii, jako nadzienie kruchych tarteletek!
Tartaletki z masą waniliowo-jogurtową i truskawkami
przepis autorski
(16 sztuk)
ciasto:
150g masła
300g mąki pszennej
2 1/2 łyżki śmietany
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki cukru białego
żółtko
masa:
3 łyżki mąki pszennej
2 jajka
170g jogurtu naturalnego
100g cukru trzcinowego
ziarenka z 1/2 laski wanilii
zamiast mąki pszennej w cieście – mąka pełnoziarnista
zamiast cukru trzcinowego w masie – cukier biały lub palmowy
zamiast laski wanilii - esencja waniliowa bądź pasta waniliowa
Nagrzej piekarnik do 180oC.
Masło pokrój na kawałki.
Z mąki (zostaw 2 łyżki do podsypywania), soli, śmietany, cukru i tłuszczu zagnieć ciasto.
Przygotuj 16 foremek do tarteletek, lub 8 i rozłóż pieczenie na dwie tury. Wysmaruj je pozostałym masłem, nabierając odrobinę na palec.
Rozwałkuj ciasto na grubość 0,5cm, na stolnicy oprószonej mąką. Wytnij kółka o średnicy 10 cm.
Wyłóż nimi foremki i ponakłuwaj delikatnie wykałaczką bądź widelcem.
Wstaw do piekarnika na 5-6 minut.
W międzyczasie przygotuj nadzienie. Zmiksuj jajka z jogurtem, cukrem, ziarenkami wanilii i mąką na gładką masę.
Usuń zbędne części truskawek i pokrój w plasterki.
Ułóż je na podpieczonych spodach, zalej masą jogurtowo-waniliową, wstaw do piekarnika i piecz 35 minut.
Ułóż je na podpieczonych spodach, zalej masą jogurtowo-waniliową, wstaw do piekarnika i piecz 35 minut.
Po wyjęciu ostudź i wyjmij z foremek przechylając je delikatnie do dołu – tartaletki powinny same wypaść – i gotowe!
Z podanego przepisu możesz przygotować tartę, należy wtedy ją piec 10-12 minut w pierwszym etapie, a w drugim 40-45 minut.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Przedsmak MMMM (Mojego małego, magicznego miejsca), jeszcze nie analogowo, choć już pierwsze zdjęcia zrobione. Było ciężko. Morska bryza, piasek. Lecz świat przez obiektyw tego aparatu jest taki piękny, ma duszę.
(W kolejnym wpisie pojawią się analogowe zdjęcia zrobione przez M.)
Z racji tego, że zbliżają się święta, to chciałabym, abyście spędzili je w gronie najbliższych, w spokoju, w miłości, przeżyli ten czas radośnie i smacznie :)
Mam dla Was przygotowany wpis o tym, jak szybko i przyjemnie zrzucić zbędne kilogramy po wielkanocy, więc możecie się go spodziewać w przyszłym tygodniu.
Pozdrawiam,
muffinka
8 komentarzy:
Ladne to twoje magiczne miejsce. Mam slabosc do morza, pewnie dlatego, ze urodzilam sie i wychowalam w Gdansku.
A tarteletki tez urocze i na pewno pyszne!
Zwiększają apetyt już na sam widok;)
wyjątkowo urokliwe i smakowo całkiem w moim guście;)
świetne babeczki! urocze są ;)
mmm ile bym dała za taką plażę !
ślinka cieknie na widok takich tartaletek.
Wyglądają bardzo smacznie te tarteletki. Uwielbiam truskawki.
Jak dużo muszelek! :)
powodzenia w konkursie na bloga :D
zapraszam do mnie, http://mr-broccoli.blogspot.com/ ;-)
Prześliczne są :D
Prześlij komentarz