Cynamonowe kawałki jabłka w chrupiącym cieście pod pierzynką z cukru pudru i kroplami syropu klonowego.
Jabłka w cieście
przepis zmodyfikowany na podstawie (klik)
(4-5 porcji)
70g mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki cukru trzcinowego
szczypta soli
duże jajko
4 łyżki śmietany
3 łyżki mleka
łyżeczka cynamonu +/-
świeżo mielona gałka muszkatołowa
esencja waniliowa/pasta waniliowa/ziarenka wanilii
2-3 jabłka (zależy od wielkości,
najlepsze są duże)
olej do smażenia
cukier puder/syrop klonowy
zamiast mąki pszennej – mąka pełnoziarnista pół na pół z pszenną
zamiast cukru trzcinowego – cukier biały, brązowy, trzcinowy
zamiast śmietany i mleka - maślanka
zamiast świeżej gałki – mielona
zamiast oleju – oliwa (jej smak
będzie bardziej wyczuwalny)
Mąki przesiej do miski. Dodaj cukier, wanilię, sól, żółtko (!), śmietanę, mleko i wymieszaj. Białka ubij na sztywną pianę i delikatnie wymieszaj z resztą.
Jabłka obierz, usuń gniazda nasienne i pokrój na grube plastry. Posyp cynamonem i gałką.
Rozgrzej olej na patelni, powinno go być więcej niż 1/2 cm. Maczaj jabłka w cieście i delikatnie układaj na patelni. Smaż 1-1,5 minuty z każdej strony, aż będą rumiane. Jeśli chcesz uzyskać efekt bardziej chrupiących nalej więcej oleju.
Podawaj z cukrem pudrem.
Smacznego!:)
W ten
sposób możesz też smażyć inne owoce.
Idealne
również z konfiturą bądź sosem czekoladowym.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Na życzenie, ponieważ, co sobie M. zażyczy, to na talerzu ma podane :)
Już się nie mogę doczekać jutra,
kulinarnej sesji,
weekendu majowego,
pieczenia makaroników, pakowania ich w pudełko i przewiązywania wstążką,
kolejnej serii analogowych zdjęć (pierwszą serie już mam, trzeba tylko zeskanować, wyszły nieziemskie!).
Czy takie jabłka w cieście to nie czasem smak dzieciństwa?
Pozdrawiam,
muffinka
9 komentarzy:
To ja tez sobie zycze. Z dostawa do biurka.
Smaki z dzieciństwa, wspomnienie ukochanej Babci!
Zazdroszczę sesji i makaroników i życzę udnaego weekendu! :)
Takie placuszki to kocha moja córcia:) Piękne zdjęcia:)
Pamiętam jak mama smażyła racuchy z jabłkami i właśnie tak wyglądały. To był cudowny smak. Och, jak mi się zamarzyły te lata dzieciństwa i błogiej nieświadomości tylu rzeczy co teraz...
Porywam kilka, bo nie zjadłam jeszcze śniadania.
Jeden z moich ulubionych deserów :)
wyglądają jak super-puchate racuszki. Do wypróbowania z pewnością! :)
świetne są! pychota ;)
niesamowicie cudownie wyglądają. juz są tak puszyste! takie pulchne, niczym pączki.
całe wieki nie jadłam. aż mi wstyd z tego powodu.
to dobra motywacja, aby takie jabłuszka w cieście przyrządzić ;]
Prześlij komentarz