Mocno kakaowe babeczki z nutką kawy Kenia AA Top Quality, wiśniami oblane białą i mleczną czekoladą, która po zastygnięciu utworzyła chrupiącą skorupkę.
Kakaowe muffiny z wiśniami i skorupką z biało-mlecznej czekolady
przepis Anny Karankiewicz (klik) z moimi zmianami
(6 muffinek)
200g mąki pszennej
150g cukru
30g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyzeczki soli
125 ml zaparzonej, ostudzonej kawy Kenia AA Top Quality lub Columbia Supremo
2 jajka
125ml jogurtu naturalnego
80 ml oleju
1 łyżeczka esencji pomarańczowej
szklanka mrożonych wiśni
łyżka mąki pszennej
2 łyżki cukru palmowego
opakowanie gotowej polewy Black&White
40g kruszonego ziarna kakao
nie radzę zmieniać kawy z ekspresu na rozpuszczalną
zamiast mrożonych wiśni – świeżezamiast cukru palmowego – cukier trzcinowy, brązowy (nie będzie posmaku toffee i karmelu, który daje cukier palmowy)
Nagrzej piekarnik do 200oC.
Do jednej miski przesiej mąkę, sól, kakao i proszek do pieczenia.W drugiej wymieszaj jaja, olej, jogurt, esencje, kawę i cukier.
Połącz mokre składniki z suchymi.
Odstaw i przygotuj wiśnie. Odciśnij je z soku, wymieszaj z mąką i cukrem.
Do papilotek (tu zobaczysz jak je zrobić) nakładaj łyżkę ciasta, wiśnie i znów ciasto do 4/5 wysokości.
Piecz 25-30 minut. Stopień upieczenia sprawdź drewnianym patyczkiem.
Rozpuść polewę zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Polej nią ostudzone muffiny, posyp kakao i gotowe!
Zamiast wiśni, możesz dać jabłka, banany czy inne owoce, na które masz ochotę!
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Ten przepis również świetnie się prezentuje na walentynki, lecz dziś mieliście zobaczyć nie muffiny, a pączki i to takie, których jeszcze nie widzieliście i nigdy nie jedliście!
Sama mam na nie wielką ochotę, jak je widzę w mojej głowie. Mówię im dziś, poczekajcie jeszcze trochę. Albo zostaną zrobione po powrocie ze szkoły, albo w środę.
Wam, drogie czytelniczki i czytelnicy życzę miłych walentynek! Spędźcie je smacznie i z ukochaną osobą. I nie zapominajcie, że kocha się cały rok!
Pozdrawiam,
Sama mam na nie wielką ochotę, jak je widzę w mojej głowie. Mówię im dziś, poczekajcie jeszcze trochę. Albo zostaną zrobione po powrocie ze szkoły, albo w środę.
Wam, drogie czytelniczki i czytelnicy życzę miłych walentynek! Spędźcie je smacznie i z ukochaną osobą. I nie zapominajcie, że kocha się cały rok!
Pozdrawiam,
13 komentarzy:
Super wyszła ta polewa. Lśniąca i urocza!
Co do walentynek... jak w ten dzień jest miło, jest super... ale one jeszcze się dobrze nie zaczęły, a już czuję przesyt. Zdecydowanie wyznaję miłość 365 dni/ rok! ;-)
Kuszące muffiny;) kto by się im oparł ;)
same pyszności:)
zjadłabym muffinę, oj bardzo!
jakie piękne ;]
porwałabym taką i zjadła. od razu!
Wyglądają obłęnie!
Piekne zdjęcia...
Urzekajaco wygladaja! No i jestem pewna, ze pyszne - bo jesli kawowe i czekoladowe, i w dodatku z wisniami, to jakie maja byc? ;)
Cudownie czekoladowe!
@Racja Justyna, racja :)
Dzięki dziewczyny! :)
pzodrawiam
Czekolada i wiśnie idealne połączenie
Bardzo apetyczne zestawienie smaków, no i babeczki świetnie wyglądają! :)
Twoje babeczki są takie ładne, że na zjedzeniu jednej na pewno trudno poprzestać!
Cześć! Chciałam się zapytać jakich foremek do muffinów używasz? Zwłaszcza chodzi o wysokość. Bo tak się czaję żeby je zakupić ale dziś odłożyłam je tuż przed kasą. Wydały mi się za niskie. Na oko były to silikonki o 3 cm wysokości ze sklepu znanego producenta kawy.
Marta
Marto,
sama robię foremki do muffinów.
http://dream-about-muffins.blogspot.com/2012/01/beet-chocolate-muffins-with-raspberry.html
- podaję Ci link jak je zrobić, jesli czegoś nie rozumiesz to pisz, niedługo opublikuję ilustrowaną wersję :)
Właśnie co do papilotek w sklepach, to moim zdaniem są za niskie i za bardzo rozłożyste, dlatego polecam Ci robić samej!
Sama decydujesz o wysokości, średnicy, kształcie :)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz