Chrupiące, idealne bezy, mięciutkie w środku, zwieńczone kremem z kremówki i mascarpone z odrobiną amaretto oraz malinkami, jagódkami, białą czekoladą i migdałami. Małe niebo!
Torciki bezowe z malinami, białą czekoladą i migdałami
6 białek
szczypta soli
300g cukru
łyżeczka octu balsamicznego
250g mascarpone
250g kremówki
łyżka amaretto
maliny, jagody, słupki migdałów do dekoracji
100g białej czekolady
Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli. Cukier dodawaj partiami. Piana z białek powinna lśnić. Dodaj ocet, wymieszaj.
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Blachę wyściel papierem do pieczenia. Pianę przełóż do szprycy i formuj torciki, w odstępach. Możesz to zrobić łyżką, ale to znacznie trudniejsze.
Piecz 5 minut w 180 stopniach, a następnie 30-40 minut (zależy od wielkości) w 140 stopniach. Ostudź w lekko uchylonym piekarniku.
Mascarpone ubij z kremówką. Wmieszaj amaretto w krem.
Czekoladę zetrzyj na tarce o grubych oczkach.
Bezy dekoruj kremem, następnie migdałami i czekoladą, a na końcu owocami.
Gotowe!
Trzymaj w lodówce.
Czasami dobrze jest coś upiec z kimś, podzielić zadania, wspólnie udekorować, pośmiać się, a następnie delektować smakiem. I jeszcze słyszeć, jakie smaczne zrobiłyśmy torciki.
Dziękuję za świetnie spędzony czas mamie i siostrze T.!
Pozdrawiam,
[muffinka.]
5 komentarzy:
Przepiękne są, ukradłabym taki jeden z chęcią: )
Prawdziwe dzieła sztuki! :)
Skoro Ty takie cuda robisz w wieku 15 lat to za 10 lat możesz być drugą Nigellą! W ogóle przyznam, że jestem pełna podziwu dla osób, które potrafią tak często i takie cuda piec, a jednocześnie mieć takie zgrabne nogi jak Twoje (w odbiciu piekarnika!). Widać po prostu trzeba się dzielić tymi pysznościami z innymi ;) :P
Takie ladne, ze az zal jesc :)
Piękne (i na pewno pyszne), idealne na letnie spotkania:D
Prześlij komentarz