Delikatne bułeczki, niby takie niewiadomoco, a jednak idealne na szybkie śniadanie.
Scones
przepis zmodyfikowany na podstawie (klik)
260 g mąki pszennej
150 g greckiego jogurtu
150 g greckiego jogurtu
1 jajko
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
70 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
40 g drobnego cukru
garść rodzynek
2-3 łyżki jogurtu do posmarowania bułeczek przed pieczeniem
Mąkę wymieszaj z proszkiem. Posiekaj z masłem, dodaj pozostałe składniki. Wyrób ciasto łyżką lub mikserem (wystarczą 2-3 minuty).
Na oprószonej mąką stolnicy rozwałkuj ciasto na grubość ok. 3 cm. Wykrawaj kółka o średnicy 4-5 cm (lub mniejsze, jak kto woli). Wierzch posmaruj jogurtem.
Piekarnik nagrzej do 220 st C.
Blachę wyłóż papierem do pieczenia, ułóż bułeczki.
Wstaw do piekarnika. Piecz 12-14 minut.
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
70 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
40 g drobnego cukru
garść rodzynek
2-3 łyżki jogurtu do posmarowania bułeczek przed pieczeniem
Mąkę wymieszaj z proszkiem. Posiekaj z masłem, dodaj pozostałe składniki. Wyrób ciasto łyżką lub mikserem (wystarczą 2-3 minuty).
Na oprószonej mąką stolnicy rozwałkuj ciasto na grubość ok. 3 cm. Wykrawaj kółka o średnicy 4-5 cm (lub mniejsze, jak kto woli). Wierzch posmaruj jogurtem.
Piekarnik nagrzej do 220 st C.
Blachę wyłóż papierem do pieczenia, ułóż bułeczki.
Wstaw do piekarnika. Piecz 12-14 minut.
Podawaj z konfiturą, masłem lub z lodami.
Bułeczki możesz przygotować dzień wcześniej i z rana wstawić do piekarnika.
.....................................................................
Kosztuję pyszną, świeżą, wędzoną makrelę, jeszcze ciepłą, zrobioną przez tatę koleżanki w pewnej, nadmorskiej miejscowości.
Mam w zanadrzu kilka garści zdjęć, kiepski internet, kilkanaście przepisów do wstawienia, bazylię, miętę razy dwa i oregano w koszyczku-doniczce, z którymi przyjdzie mi się rozstać na dwa tygodnie, tartę z dzikimi jabłkami, masą mleczno-waniliową i posypką z migdałów, wspomnienie o wyjadaniu makaronu nad jeziorem, pudełko pełne orzechów-ciasteczek, których środek kryje czekoladowy krem i orzeszek laskowy, dom pełen ludzi i ostatnie chwile tu, w MMMM.
Najciężej jest się rozstać z Kimś i jakimś miejscem, do którego się przywiązujemy, pomimo tego, że na początku przygody chcemy wsiaść w pierwszy autobus do Wrocławia i odjechać...
Pozdrawiam,
muffinka
7 komentarzy:
Uwielbiam scones. To bezsprzecznie mój smak dzieciństwa, scones zrobione przez Mamę, podane z bitą śmietaną i domową konfiturą z czereśni. Przywołałaś te wspomnienia, teraz czas piec... :)
Pyszności! Pamiętam że jak byłam dzieckiem to zawsze wcinałam je z masłem i dżemem na podwieczorek u cioci w Liverpool'u
mniam mniam <3
cudnie smakują śniadanie ze świeżymi ciepłymi jeszcze bułeczkami
Kusi mnie scones od dłuższego czasu.
Ale muszę zmodyfikować proporcję na jedną bułeczkę:D
Zrobię, muszę! już postanowiłam
Koniecznie muszę takie bułeczki stworzyć :-)
Lubie bardzo, a juz najbardziej z clotted cream i dzemem truskawkowym <3
A taka makrele tez bym zjadla.
Prześlij komentarz