Puszyste muffinki, idealne na śniadanie lub do pracy. Jeśli wolisz, to z nadzieniem :)
* sos karmelowy (klik)
..........................................................................................................................................
Czasem bym mogła być gołębiem, wiesz?
Mogłabym latać, gdzie tylko bym chciała, patrzeć z wysoka, podziwiać dachy miast, nic nie musieć, tylko fruwać...
Zabieram się za moją książkę, wiesz?
Nie sądziłam, że to takie cieżkie zadanie, cięższe z każdą poświęconą temu chwilą.
Ale mam nadzieję, że we mnie wierzysz, bo to doda mi sił i ochoty, by się nie poddać.
Czułam się dziś jak pączek, gdy uginał się pode mną śnieg, wiesz?
Który wyjęty z gorącego smalcu został mocno oprószony cukrem pudrem, który roztapiał mi się na policzkach.
4 komentarze:
zamarzyła mi się taka muffinka;) tu i teraz o prawie 1 w nocy.. ;P
z ciepłym mlekiem na śniadanko, mmm... aż się rozmarzyłam :)
Ojjj z chęcia bym wzięła jedną do kawy. :) Dobrze, że juz jestem po śniadaniu, to kusi mniej!
Jak drożdżówki! Domowe muszą być jeszcze lepsze. Jak myślisz, dałoby się do nich dodać twarogu jako nadzienie?
Prześlij komentarz