Delikatne ziarenka ryżu, które wchłonęły kakaowo-kardamonowe mleko z kawałkami kruszonego ziarna kakao i okruchami pomarańczowo-grejpfrutowej muffiny z goździkami.
Ryż na mleku z kawałkami kakao
przepis na autorski
(2 porcje)
2 szklanki mleka
1/2 filiżanki zaparzonej kawy Columbia Supremo1/3 szklanki ryżu mlecznego
16g cukru wanilinowego
2 łyżki kruszonego ziarna kakao
2 łyżki cukru palmowego
1 łyżka kakao
1/3 łyżeczki kardamonu
muffina pomarańczowo-grejpfrutowa z goździkami
zamiast ryżu mlecznego - ryż okrągłoziarnisty, np. Arborio
zamiast cukru waniliowego – cukier + ziarenka z 1/2 laski wanilii
zamiast cukru palmowego – cukier trzcinowy lub brązowyzamiast muffiny – inne puszyste ciasto, o korzennym, zimowym aromacie
Wlej mleko do garnka i doprowadź do wrzenia. Dodaj cukier, kakao, kruszone kakao, kardamon i ryż. Gotuj 20 minut mieszając od czasu do czasu.
Wlej kawę i gotuj jeszcze 5 minut.Pokrusz muffinę i wyłóż nią przeźroczyste salaterki/kokilki, nałóż ryż, przykryj pierzynką z ciasta i gotowe!
Dodaj bitą śmietanę, a deser będzie jeszcze smaczniejszy!
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Niedzielę proponuję zacząć od świeżo zmielonej kawy, np. Jamaican Blue Montain, która ma niezwykle słodko-dojrzały smak i mocny, trwały aromat.
Lubię chrupać ziarenka kawy, mielić je w młynku ręcznym przez 15 minut - miałam elektryczny, ale... (moja głupota, długa historia), a najgorsze, że nie był mój. Jeśli chodzi o kawę, to małymi krokami zbieram się na artykuł, choć nie jestem żadną znawczynią, a nastolatką, która tego napoju pić nie powinna :)
Lecz pije, i to w dużych ilościach. Czekam na dzień, kiedy będę mogła się delektować Kopi Luwak - najlepszą kawą na świecie.
Jeśli ktoś z Was, drodzy czytelnicy, nie pił nigdy prawdziwej, świeżo mielonej, lub mielonej, zaparzonej kawy, bez mleka, to niech wie, że dużo traci. Odkąd znam ten głęboki i aromatyczny smak, po rozpuszczalną sięgam tylko wtedy, kiedy żadnej innej nie ma w pobliżu.
Na resztę ciekawostek o kawie niestety musicie poczekać.
Pozdrawiam,
WeronikaLecz pije, i to w dużych ilościach. Czekam na dzień, kiedy będę mogła się delektować Kopi Luwak - najlepszą kawą na świecie.
Jeśli ktoś z Was, drodzy czytelnicy, nie pił nigdy prawdziwej, świeżo mielonej, lub mielonej, zaparzonej kawy, bez mleka, to niech wie, że dużo traci. Odkąd znam ten głęboki i aromatyczny smak, po rozpuszczalną sięgam tylko wtedy, kiedy żadnej innej nie ma w pobliżu.
Na resztę ciekawostek o kawie niestety musicie poczekać.
Pozdrawiam,
11 komentarzy:
W kwestii kawy zgadzam się z Tobą w zupełności. Odkąd spróbowałam mielonej kawy z ekspresu nie jestem w stanie pić rozpuszczalnej.
Ryż wygląda niesamowicie smakowicie i kusi :)
te zdjęcia mnie powaliły..i do tego o tej godzinie takie słodkości:)
i mnie zachwyciły Twoje fotografie. piękne.
ach, wspaniałe słodkości. skusiłabym się wszędzie, o każdej porze dnia i nocy!
a odnośnie kawy... pijam rozpuszczalną, zazwyczaj. ale kiedy mam ochotę na prawdziwy relaks, sięgam po zwykłą, parzoną..
Wygląda bardzo zachęcająco :)
bombowy deserek :D
zdjęcia super!
Obłędny deser;) Kusi i to strasznie;)
@Karenira,
właśnie się taką delektuje :)
Polecam te z moonlightcoffee.pl
@Iwona,
dziękuję :) Staram się jak mogę, bo mam kompaktowy aparat niestety.
@Karmel-itka,
dziękuję. Ładnie to ujęłaś, parzona to istny cud i relaks!
@Kuchenny bałagan, dziękuję!
@Kachna, no a jak :) Dziękuję!
@DarkANGELika,
to do kuchni i robimy :)
pozdrawiam!
Ale słodkości, kusza niesamowicie :)
Powtórzę się ale przepiękne zdjęcia, uwielbiam Twój styl fotografowania!
A kawę uwielbiam, nie wyobrażam sobię bez niej dnia. Uwielbiam poznawać nowe gatunki, smakować tych, parzonych w różnych kawiarniach. I oczywiscie bez cukru :)
Miałam plany, żeby w czasie postu ograniczyć słodkości, ale chyba musiałabym przestać odwiedzać blogi kulinarne! Deser wygląda przepysznie!
Wyglada oblednie. I tez sie zgadzam w kwestii kawy: rozpuszczalna to profanacja :)
Jakiego młynka do kawy używaz? Mogłabyś podać nazwę firmy, i ewentualnie model? pozdrawiam
Prześlij komentarz