Najpierw przepis, a pod nim list, do którego przeczytania zapraszam!
Mój
sposób na świeży szpinak, a nawet dwa.
Szpinak I
przepis autorski
(1 porcja)
2 garści liści szpinaku, już
umytych i przebranych
łyżka masła
sól morska, pieprz, gałka
muszkatołowa
1-2 ząbki czosnku
oraz:
parmezan lub dojrzewający ser
Na patelni rozpuść masło, wrzuć
szpinak i zamieszaj. Smaż przez kilka minut, aż będzie miękki. Pod koniec
przypraw solą, pieprzem, gałką i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Podawaj z wiórkami dojrzewającego sera i świeżym pieczywem*.
Szpinak II
przepis
autorski
(1 porcja)
2 garści liści szpinaku, już
umytych i przebranych
łyżka masła
sól morska, pieprz, gałka
muszkatołowa
1-2 ząbki czosnku
kilka łyżek wody
oraz:
2 łyżki jogurtu greckiego
Na patelnię wlej wodę, podgrzej i
wrzuć szpinak. Duś przez kilka minut, aż będzie miękki. Przypraw solą,
pieprzem, gałką i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Wymieszaj z masłem.
Podawaj z kleksem jogurtu i świeżym pieczywem.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Drogi szpinaku!
Pamiętasz jak się poznaliśmy? Ja byłam młodą, cztero- lub pięcioletnią
dziewczynką, Ty rozdrobnioną, mało uroczą papką na przedszkolnym talerzu. Zazwyczaj
tak wyglądając, niestety, zrażasz do siebie dzieci, które później mają do
Ciebie uraz przez całe życie i nie jesteś na ich talerzu mile widziany w żadnej
postaci.
Nasze następne spotkanie, było zapewne, jak zacząłeś być produkowany w liściach,
mrożony. Nie wiedziałam, z czym jesteś smaczny, ale dawałam Ci szansę. Dałam Ci
ją nawet wtedy, gdy w tej restauracji z niedogotowanymi pierogami, Ty byłeś za
twardy. Nic się nie stało, wybaczam.
Babcia zawsze robiła Cię smacznie, choć rzadko.
Usłyszałam o Tobie później od mamy. Zostałeś przełożony plackami
ziemniaczanymi i polany dobrą śmietaną. I tak też Cię przygotowałam. Ach! Co za
pyszności. Następnie pomyślałam, jakby to połączyć w jedno i powstały placki
ziemniaczano-szpinakowe z sosem bazyliowym (klik).
Placki ziemniaczano-szpinakowe z sosem bazyliowym |
Pizza w 15 minut |
Byłeś też na pizzy (klik), pod rybką, zawsze w trio z kotletami sojowymi i
ziemniaczkami, a moja miłość do Ciebie rosła i rosła.
Pierogi ze szpinakiem, suszonymi pomidorami, wędzonym łososiem i fetą |
Potem coraz bardziej elegancko, z jajkiem na miękko, w idealnym połączeniu
z wędzonym łososiem, suszonymi pomidorami i fetą w pierogach (klik) czy z
bakłażanem, fetą de provance i pomidorami pod ciastem filo (klik) czy w risotto z cheddarem i pieczarkami (klik).
Risotto ze szpinakiem, pieczarkami i cheddarem |
Nie wiem jak Ty to robisz, ale nigdy się na Tobie nie zawiodłam, tego razu,
gdy połączyłam Cię z szafranem nie liczę, to był nieudany eksperyment.
Przepraszam!
Bardzo rzadko spotykamy się, gdy jesteś młody i świeży. Jest Ciebie cała
reklamówka, a później zaledwie trzy garści.
Czy na maśle, czy na parze, czy na wodzie, czy pieczony, zawsze wypadasz
intrygująco. Potrzebujesz tylko soli, pieprzu (najlepiej białego), czosnku
(świeżego) i gałki muszkatołowej, by zabłysnąć!
Liście szpinaku z bakłażanem chilli, pomidorami i fetą de provance zapiekane pod ciastem filo |
Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze wiele razy, gdy będziesz młody i świeży.
Musze Ci wtedy poświęcić trochę więcej czasu niż zwykle, ale taki właśnie
jesteś najlepszy. Szkoda, że tylko przez kilka miesięcy. Nie narzekam na Ciebie
w liściach, mrożonego, ale na rozdrobnionego owszem.
Chciałabym, aby wszystkie duże dzieci, które za młodych lat się do Ciebie
uprzedziły, spróbowały teraz dać Ci szansę. Wiem, że ich nie zawiedziesz!
Pozdrawiam,
PS Abstrakując od szpinaku, jest już ponad 100 tysięcy wyświetleń! Dziękuję! Myślę nad jakimś konkursem dla Was.
* Świeże pieczywo, czyli żytnio-pszenny chlebek, wykonywany jak pizza z proporcji na ciasto chlebowe, pieczone w największej temperaturze na ruszcie.
4 komentarze:
jakie smakowite sposoby na szpinak! ile możliwości, a jakie wspaniałe smaki!
także bardzo lubię szpinak.
Ja też uwielbiam szpinak.
I niestety również zraziła mnie do niego przedszkolna papka szpinakowa.
W moim domu robiło się całe liście i taka ,breja' budziła moją niechęć.
Fajny list napisałaś.
Podzielam milosc do szpinaku. Wszystkie twoje sposoby swietne, a placuszki chyba zrobie, i to juz niedlugo :)
Szpinak również jest memu sercu i podniebieniu miły :). Świetne pomysły, mam nadzieję, że powiększą się polskie uprawy....
Prześlij komentarz