Cytuję moją siostrę. Żadnego proszę, ni dziękuję. No, ale była głodna, więc postanowiłam szybko coś zmajstrować. Miałam pod ręką książkę kucharską z 1986 roku, kupioną na starociach za 2 zł. „śniadania i kolacje na cztery pory roku” – B. Szczepańska i K. Tarnowska, wybitna. Czuję się jakbym czytała przepisy babci, pachnące tamtymi czasami. I wcale nie musiałam iść do biblioteki, wypożyczać książki i mieć ją na miesiąc. Wystarczyło podejść na starocie i zakupić ową lekturę.
Placuszki z sera śmietankowego
( 1 porcja niestety)
· 200 g twarogu śmietankowego mielonego
· jajko
· ¾ łyżki mąki kukurydzianej
· łyżeczka cukru waniliowego
· 3 łyżki oliwy
· oliwa do smażenia
Do sera dodać jajko, mąkę, oliwę i cukier. Odstawić na 10 minut do lodówki. Rozgrzać odpowiednio oliwę i kłaść placuszki, smażyć do zrumienienia, delikatnie obracając. Podawać z konfiturą i syropem bądź sosem.
Smacznego!
7 komentarzy:
Mmmmmmm
Wyglądają pysznie :)
Jak się czujesz skarbie?
<333
mniam:) chetnie i ja bym zjadla takich smacznych placuszkow:)
A tak poza tym to skąd masz przepis na kadaifi?
JA wszędzie szukam i nigdzie nie moge znaleźdź. Jakbyś mogła mi go wysłać :)
Oj ja jestem strasznym łasuchem i jak widzę takie zdjęcia, to mi się sama gęba śmieje.
Siostra to ma fajnie z Toba.
Pozdrówka!:)
O kurczę ale boskie śniadanko!
Buziaki
a gdzie mozna kupic takie 'starocie' we wrocku? :)
Na Dworcu Świebodzkim lub na pl. Wróblewskiego
Prześlij komentarz