Któż nie zna kultowej mlecznej kanapki?
przepis autorski
(3 batoniki)
biszkopt:
białko
szczypta soli
4 łyżki cukru
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki kakao
krem:
200g mascarpone
2-3 łyżki miodu naturalnego
oraz:
2-3 łyżki syropu czekoladowego (klik)
Białko ubij na sztywną pianę z solą, na końcu wymieszaj z cukrem. Dodaj przesianą mąkę i kakao. Piekarnik rozgrzej do 200 stopni. Blachę wyłóż papierem do pieczenia i rozsmaruj na niej masę. Piecz 5 minut.
Odkroj nierówne brzegi. Przekrój na dwa płaty. Posmaruj je syropem czekoladowym.
Mascarpone utrzyj na puszystą masę, dodaj miód i wymieszaj. Przełóż biszkopty kremem i schowaj do lodówki na kilka godzin. Przekrój na trzy części i gotowe!
.................................................................
Oficjalnie ogłaszam, że od kilku godzin (tak, tak, wiem, że wszyscy już wiedzą i moje entuzjatyczne ogłoszenie jest całkiem zbędne) trwa pierwszy dzień wakacji!!!
Znikam.
Teraz, kiedy to czytasz pewnie jestem w autobusie (pewnie bez klimatyzacji, oby nie!) i rozpoczynam swoją przygodę, która za dwa miesiące dobiegnie końca.
Dwa miesiące to dużo?
Pewna rzecz trwa już trzy miesiące i owa mleczna kanapka była daniem głównym na małym świętowaniu, a raczej moim prezentem, który miał ukoronować ten dzień. Trzy miesiące to dużo?
Ile to dużo? A ile to mało?
Pozdrawiam i życzę smacznych wakacji,
muffinka