Donuty (przepis podstawowy)
przepis autorski
(10 sztuk)
suche:
2 filiżanki mąki pszennej3/4 filiżanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka soli
mokre:
3/4 filiżanki mleka2 jajka
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 łyżka masła
roztopione masło lub olej do wysmarowania foremek
polewa czekoladowa:
50g czekoladyłyżeczka oleju
zamiast mąki pszennej – mąka pełnoziarnista, owsiana lub orkiszowa pół na pół z pszenną
zamiast świeżej gałki – mielona
zamiast esencji waniliowej – częśc cukru zastąp cukrem waniliowym, ziarenka z laski wanilii bądź aromat waniliowy
Rozgrzej piekarnik do 170oC.
Do jednej miski przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszaj z cukrem, solą i przyprawami.Rozpuść masło w mikrofalówce bądź kąpieli wodnej.
Ubij lekko jajka.
W drugiej misce połącz mokre składniki.
Następnie połącz zawartość obu misek.
Foremki rozłóż na blasze, wysmaruj masłem/olejem, napełnij ciastem do 3/4 wysokości i piecz 8-10 minut. Stan upieczenia sprawdź drewnianym patyczkiem. Jeśli jest suchy, to gotowe!
Ostudź i dopiero wtedy wyjmij z foremek!!!
Oblej polewą czekoladową.*
*Aby przygotować polewę, należy roztopić czekoladę w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej i wymieszać z olejem.
Jeśli wiesz, gdzie zakupić takie pudełko jak w amerykańskich filmach, to możesz schować do niego donuty i podarować najbliższym!
Donuty możesz posypać posypką, udekorować inną polewą niż czekoladowa, np. lukrem (klik) z dodatkiem kolorowego barwnika!
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
INSTRUCKJA WYKONANIA FOREMEK DO PIECZENIA DONUTÓW!
Niekoniecznie takiego w biedronki :)
12. Dłóńmi wymodeluj kształt donuta, niezapominając o uwypukleniu na środku, nastepnie obróć i wyjmij okrąg.
Kochani czytelnicy,
jeśli któryś z punktów jest niezrozumiały to piszcie w komentarzach!
………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………
Szpitale to jedne z miejsc, które mnie przerażają. Nie lubię ich, nie lubię w nich przebywać, nie lubię niesympatycznych spojrzeń ludzi, którzy nie chcą tam być, nieszczerych uśmiechów pielęgniarek, choć jedną wspominam bardzo dobrze, ich podejścia do pacjentów, kolejek - nie należę do najcierpliwszych, i krat w każdym oknie.
Co lubię w szpitalach? Pastę jajeczną i zupę mleczną.
Pozdrawiam,
Weronika
PS
Jeśli uważacie, że mój blog zasługuje na Wasz głos w wyborach na Kulinarnego Bloga Roku, to głosujcie!
Z góry dziekuję!
(klik)
11 komentarzy:
Super.
świetna instrukcja :)))
fajny pomysł :)
i wszystko jasne :)
dziękuję bardzo za rozwikłanie zagadki :)
a teraz w końcu napiszę coś o twoich donutach, są po prostu rewelacyjne! jak tylko znajdę chwilkę na wyprodukowane własnych foremek, na pewno je upiekę :)
bardzo pomysłowe! świetne donaty :)
nie wiedziałam,że można je zrobić w tak szybkim tempie;)
Super ta fotorelacja z przygotowania foremek! 15 minut mówisz? Muszę koniecznie wypróbować :))
super to wygląda, może kiedyś się odważę zmajstrować sama foremkę!
Fajny pomysł, zabawna instrukcja lecz używaj dziewczyno polskich czcionek!!!
Prześlij komentarz