Lemoniada z bazylią dla Ciebie
1/2 cytryny
250ml wody
1-2 łyżki cukru brązowego lub trzcinowego
2 listki bazylii
Cytrynę umyj, odkrój plasterek, z reszty wyciśnij sok, wlej do szklanki, wymieszaj z wodą, cukrem. Dodaj plasterek cytryny, porwane listki bazylii i gotowe!
Wrocław.
Magia jest wszędzie.
W dzieciach zachwycających się balonami przypominającymi mi dzieciństwo,
w dzieciach dmuchających na wiatraczki, które już i tak kręcą się na wietrze,
w dzieciach łapiących bańki,
w dorosłych, którzy na chwilę stają się dziećmi, gdy nad ich głowami fruwają mililitry płynu do naczyń,
w pianiście w białej koszuli i słomianym kapeluszu, grającym soulowo-jazzowe piosenki, który sprawił, że czułam się jak we francuskim filmie, siedząc na przeciw w restauracji, popijając japońską herbatę.
Cieszę się każdego dnia takimi małymi rzeczami, odrzucam w kąt to, co złe, nawet jeśli siedzi w tym kącie i na mnie patrzy.
Pozdrawiam,
[muffinka.]
10 komentarzy:
Lekkość bytu :)
Jakie piękne zdjęcia;-)
A lemoniady z bazylią jeszcze nie piłam, tylko z miętą;-)
Pozdrawiam.
Magiczne zdjęcia. na moment byłam w jakimś innym (a może właśnie tym prawdziwym) świecie!
cudowne migawki! <3
Zdjecia: cut- mjut.Przypomnial mi sie serial:"Magiczne drzewo":))
Trzeba czasem zapomnieć o problemach i cieszyć się takimi drobnymi, niby zwyczajnymi, a tak pięknymi chwilami :)
kochany wroclaw <3
Magiczne zdjecia...
zdjęcia mają niesamowity klimat:)
a lemoniada idealna na nieśpieszne popołudnie;)
Świetne!
Prześlij komentarz