niedziela, 11 sierpnia 2013

Tort bezowy z wiśniami, malinami, czekoladą i orzechami.



Chrupiący, idealny, delikatny, lekko orzechowo-czekoladowy, owocowy tort bezowy!








Tort bezowy z owocami, orzechami i czekoladą

6 białek
szczypta soli
300g cukru
łyżeczka octu balsamicznego
250ml kremówki

250g mascarpone
łyżka cukru pudru

pół opakowania malin

1/2 szklanki konfitury/frużeliny wiśniowej (lub świeże wiśnie)
100g gorzkiej czekolady lub posypki czekoladowej50g krokantu orzechowego

Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli. Cukier dodawaj partiami. Piana z białek powinna lśnić. Dodaj ocet, wymieszaj.
Piekarnik rozgrzej do 180 stopni. Blachę wyściel papierem do pieczenia. Narysuj na nim dwa okręgi w odstępach i wyłóż masę.
Piecz 5 minut w 180 stopniach, a następnie 60-70 minut (zależy od wielkości) w 140 stopniach. Ostudź w lekko uchylonym piekarniku.
Kremówkę ubij z mascarpone, pod koniec dodając cukier puder. Odstaw.
Na blat bezowy wyłóż połowę kremu, frużelinę/konfiturę, przykryj drugim blatem, wyłóż resztę kremu, posypkę i krokant oraz udekoruj malinami.

Odstaw na godzinę do lodówki.

..............................................
 
 
Praca, praca i jeszcze raz praca. Uszczęśliwia mnie.
Lubię się uśmiechać do ludzi, robić dla nich kawę, mówić im "Smacznego!".
Ale niestety, coś za coś, czas na pieczenie mam tylko późną nocą i chęci mam już nie zawsze ze względu na zmęczenie, ale dziś zabiorę się za biscotti. Czy ktoś z Was miał już z nimi doczynienia? :)
 
A w międzyczasie wyleguję się z niemoim kotem na łóżku, pisząc dla Was post. :)
 
 
Pozdrawiam,
[muffinka.]

 

10 komentarzy:

Unknown pisze...

Śliczny torcik Ci wyszedł! Sama wiem o czym piszesz, przez pewien okres w życiu byłam na podobnym stanowisku, pracy dużo, a i przyjemności z jej wykonywania również:)

kuchcikOla pisze...

w ostatnim czasie torty bezowe stały się moimi ulubionymi :) Ty podałaś go jeszcze z tak pysznymi dodatkami, mmm... :)

Angie pisze...

Tort przepiękny, nie można od niego wzroku oderwać.
ps. Kot<3

Marta pisze...

Uwielbiam bezowe torty, a latem robię je najczęściej ze względu na tak wielki wybór świeżych owców.
A co do biscotti to są to zdecydowanie najlepsze ciastka, u mnie w domu idą jak woda. Robiłam już na milion sposobów, nie tylko tradycyjne z migdałami i rodzynkami, ale i z kokosem, z czekoladą, z żurawiną, z solonymi ziemnymi... Lubię je, bo można za każdym razem modyfikować dodatki :)

Kamciss pisze...

Cudowny! Bardzo bym chciała kiedyś upiec. Może jeszcze w wakacje mi się uda :)

Unknown pisze...

nie ma lepszego tortu niż beza! uwielbiam:)pyszniutki Twój:) pozdrawiam http://manufakturaciastek.blox.pl

Monika pisze...

Jak cudownie podany! Aż szkoda jeść ;)

Moja książka:
www.nielegalna-ksiazka.blogspot.com

Maggie pisze...

Biscotti uwielbiam, to jedne z moich ulubionych ciasteczek (zaraz obok Anzac biscuits). Piecze sie je latwo i szybko, a to duzy plus!
Tort piekny, a kot jeszcze piekniejszy :)

Pyśka pisze...

Ale tu słodko u Ciebie - zostaję na stałe:-) A bezy uwielbiam przeróżne, w takim wydaniu jeszcze nie robiłam, muszę spróbować.
Pozdrawiam.

granatowa pisze...

Nie było mnie 1,5 miesiąca, a tu takie pyszności się dzieją! Szalejesz dziewczyno! Chociaż moim faworytem jest tort bezowy, pozostałe słodkości też kuszą. W sumie, na targu jest teraz tyle owoców i wszystkie się do mnie uśmiechają, że aż szkoda ich nie wykorzystać do wypieków!

Pozdrowienia (w końcu!) z Wrocławia!

.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...