Kameralne, bo malutkie, a zawiera w sobie wiele zimowo-jesiennych aromatów! Cynamon, imbir, gałka muszkatołowa, jabłka, pełnoziarnisty spód i delikatna pierzynka... :)
Kameralny apple and honey pie z przyprawami korzennymi
przepis autorski
(malutka, okrągła blaszka)
spód:
100g mąki pszennej
50g mąki pszennej pełnoziarnistej
50g cukru pudru
100g masła
żółtko
nadzienie:
2 jabłka
3 łyżki miodu naturalnego
łyżka cukru
3 łyżki wody
dwie duże szczypty cynamonu, imbiru i gałki muszkatołowej
beza:
2 białka
szczypta soli
2 łyżki cukru pudru
Jabłka obierz, usuń gniazda nasienne, pokrój w kostkę, włóż do rondelka i duś z wodą, cukrem, miodem i przyprawami przez kilkanaście minut, aż będą miękkie.
Białka ubij na sztywno z solą i pod koniec dodaj cukier.
Wyłóż jabłka na upieczony spód, przykryj bezą i wstaw na około 30 minut do pierkarnika o tej samej temperaturze.
Delektuj się!
...............................................................................................................................................................
Wyobraźmy sobie puszek, delikatnie spadający z nieba, zapach grzanego wina unoszący się w powietrzu i przeszywajacy nasze nozdrza, kilka białych, dzwoneczkowatych aniołków rozdających czekoladki i sprzedających opłatki - nigdy nie pojmuję tego, że nie jest im zimno w tych białych sukienkach, wiele drewnianych budek, po raz kolejny "last christmas" w tle, ach... nie mogę się doczekać, jeszcze tydzień!
Na razie święta - korzenno-cytrusowo-bakaliowe aromaty zamykam w chałkach, konfiturach, dżemach, syropach, lodach i pewnie wymyślę coś jeszcze. Napawam się widokiem sprzed dwóch tygodni, zamkniętym w pamięci aparatu - wioska, chmury nad nią, ja patrzę z góry.
Okazuję się, że nie muszę swej rzeczywistości przeprowadzać, że jednak nie ma gdzie się przenieść i nie ma takiej potrzeby. Muszę zrobić jedynie porządny remont!
Ten tydzień to był tydzień intensywnego i nieintensywnego myślenia, tydzień wystawiania nas-uczniów na próbę. Nie chciałabym być na miejscu nauczycieli sprawdzających nasze próbne egzaminy...
Pozdrawiam,
muffinka
PS I kupiliście sobie tą różę? :)
10 komentarzy:
wszystko co z jabłkiem jest pycha ! *.*
Doczekałam się, doczekałam! Ciasto idealne :D To nadzienie.. mmm.
Otwarłaś wrota do raju :D
to musi być obłędnie pyszne, przynajmniej tak wygląda :)
bardzo podoba mi się ten krajobraz na zdjęciu, a zwłaszcza chmury :)
jakie pyszne ciasto, uwielbiam jabłeczniki :)
Uuu pycha! :D
Nie bez powodu mowi sie, ze male jest piekne. A w tym wypadku takze i pyszne :)
Świetne ciasto na kemaralne wieczory przy kominku :D
sądzę, że ten jabłecznik wygląda baaardzo smakowicie :)
też się cieszę, że jarmark wrocławski już tuż tuż !
Cześć :) Nominowałam Cię do Liebster Blog Award, o szczegółach możesz poczytać na moim blogu. Pozdrawiam serdecznie! gingerbreath.blox.pl
Prześlij komentarz