Piernik na guinessie, dla mnie najlepszy, puszysty, wilgotny, z wyczuwalnym aromatem ciemnego piwa i korzennych przypraw oraz delikatnym ganache na wierzchu...
Piernik na guinessie z czekoladowym ganache
(keksówka)
szklanka guinessa
szklanka miodu
4 łyżki masła
2 jajka
1/2 szklanki kakao
szklanka mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2-3 łyżki przyprawy do piernika
szczypta imbiru
120g czekolady gorzkiej
1/2 szklanki kremówki
Piwo, miód i masło rozpuść w garnuszku, gdy ostygnie, połącz z jajkami.
Mąkę, proszek, sól, kakao i przyprawy przesiej do miski, połącz z mokrymi składnikami.
Keksówkę spryskaj tłuszczem w sprayu lub wysmaruj masłem, przelej ciasto i piecz około 40 minut w 180 stopniach.
Kremówkę podgrzej, zalej nią połamaną czekoladę. Wymieszaj na jednolitą masę i rozprowadź na ostudzonym pierniku. Schowaj do lodówki, by ganache stężało i gotowe!
.............................................
Święta,
pierwszy raz przygotowane przeze mnie, na moich zasadach, (no, oprócz kapusty z grochem, karpia i ryby po grecku - których nie znoszę :)).
Własnoręczny makaron, który ostatnio wyrabiam za często, z makiem i miodem, standardowo pierogi, uszka, czyli masa lepienia!
Do tego sporo ciast, bo przecież "nie wystarczy, a nie będziesz jutro dorabiać".
Moje święta jednak wyobrażam sobie zupełnie inaczej...
One minęły, nadszedł czas by podsumować 2013 rok, który uwierzcie, bardzo chcę, żeby się już skończył. Muszę się odciąć na dobre od kilku rzeczy i nie rzeczy, wejść inaczej w nowy rok, niż w poprzedni.
A że w sylwestra pracuję, to dziś ostatnie chwile na to, żeby przemyśleć, co jeszcze można zmienić, żeby było lepiej :)
Pozdrawiam,
[muffinka.]
2 komentarze:
Może sezon na pierniki dobiega końca, ale nikt mi nie powie, że oparłby się kawałkowi takiego pysznego ciasta :)
Piernik na tym piwie robiłam rok temu, z tym że na melasie, a nie miodzie. Całkiem fajnie smakował :) Ładnie się prezentuje u Ciebie z tą polewą :)
Prześlij komentarz