Lubisz donuty?
Lubisz croissanty?
Lubisz czekoladową polewę i magiczną posypkę?
To coś dla Ciebie, przestawiam Ci CRONUTA!
Cronut
opakowanie ciasta francuskiego
olej do smażenia
50g czekolady
1/2 łyżeczki oleju
magiczne posypki
Czekoladę rozpuść w mikrofali lub w kąpieli wodnej.
Ciasto francuskie złóż na 4 części, delikatnie rozwałkuj, żeby połączyć warstwy, wycinaj cronuty dużą okrągłą foremką i dziurkę - mniejszą. Smaż w gorącym oleju, aż się zrumienią. Odsącz na papierowym ręczniczku, oblej czekoladą i posyp magiczną posypką.
.............................
W moją stronę przydałoby się sypnąć magią, prawdziwymi uśmiechami.
Pozamiatać troszeczkę to, co jest niepotrzebne, ale niestety nie wiemy, co jest zatrute w naszym życiu, a tym bardziej osoby trzecie nie posiadają takiej wiedzy.
Dlatego czasem trzeba wyjść na długi spacer albo zrobić sobie (samemu!) wielką miskę lodów o ulubionym smaku. Jeszcze dwa dni i zrealizuję jedno i drugie :)
Pozdrawiam,
[muffinka.]
8 komentarzy:
Donuty chyba zawsze kojarzyć będą mi się z amerykańskimi filmami z brzuchatymi policjantami w tle :)
Ale cronuty to jakaś ulepszona wersja. ;) Ostatnio robiłam ciasto francuskie na wytrawnie, czas zabrać się za coś słodkiego :) Twoje słodkie "wynalazki" wyglądają przepysznie.
Bardzo podoba mi się ten pomysł ;)
Wyglądają tak uroczo, że nie mogę oderwać wzroku! :)
a mi się wydawało że cronuty są przekładane kremem. fajna alternatywa szybsza:)
tez ostatnio podobne robiłam ale z piernikowego ciasta i z białą czekolada. twoje jednak są chyba szybsze i pyszniejsze.
Allee to musi być dobre<3
piękne! jak z obrazka! jak z filmów! jak z francuskich cukierni, yummy!
Czasem warto pogrzeszyć :D
Prześlij komentarz