wtorek, 5 marca 2013

Trufle, najlepsze... i magia.

 
 
 
 
 
 
 
 
Najlepsze, ponieważ...
na każde smutki i niesmutki,
łatwe w przygotowaniu,
uszczęśliwiają właściela jak i przyjaciół,
są bardzo czekoladowe, idealne dla czekoholików i nie tylko!
 
 
 
 
..............................................................
 
 
 
 

 
 
 
Magia jest wszędzie. W prążkowanym kocie wylegującym się pod ławką, w kurzu wirującym w beżowym pokoju pełnym wspomnień, w kolorowym pawiu na łososiowej ścianie, w starym pianinie z pożółkłymi nutami, pachnącymi tamtymi czasami, w murach, które widziały księżną Daisy, w szczęśliwej ścianie z kamienia, która wydaje magiczne dźwięki.
Magii nie trzeba szukać, wystarczy otworzyć oczy i zobaczyć ją w szaro-zielonych oczach ukochanej osoby, w białych puszkach sunących po granatowym niebie pełnym świecidełek.
 
A gdy znika nam ochota na magię, gdy jesteśmy chorzy na wszystko, to w tym wszystkim napewno nie ma czekoladowych trufli :)
 
Pozdrawiam,
[muffinka.]
 


8 komentarzy:

Inspirowane Smakiem pisze...

Ale te trufle smaczne i proste. Mniam!

Aurora pisze...

Że jestem oczarowana, to mało powiedziane :D

Deli pisze...

Smutków i niesmutków ci u mnie pod dostatkiem :) także jestem idealnym konsumentem trufli, które wyglądają obłędnie :)

dybka pisze...

wspaniałe trufle, wyglądają pysznie i jeszcze łątwo przenośne - można zawsze miec przy sobie w razie nipogody :)

agnieszka pisze...

Ale boskie! :) Przepyszne :)

MikPIk pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

Nie miałem pojęcia, że kurz w mym pokoju jest magiczny :) M.

Wiewióra pisze...

cudowne zdjęcia pełne magii... a trufle... zrobię na pewno bo oprzeć im się nie sposób :) pozdrawiam cieplutko.

.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...